Ulice Gdyni zrosił ciepły deszcz, wiatr spotkał na drodze swej. Opowieść o miłości poniósł tam, gdzie nie ma Ciebie i mnie.
A jeśli chcesz spotkać go dziś? Zrób ta-ba-ra-ba ta-pa-ta oh! l'amour
Oh! l'amour, oh! l'amour miłość to nie gra Więc zdejmij swą maskę i kochaj mnie. Oh! l'amour, oh! l'amour dla niej warto żyć, i toczyć ze światem ten bój.
Na Świetojańskiej, tam gdzie stałaś ty, pomnik z marmuru mógłby stać. Nieczuła na prawdziwych uczuć łzy, zabrałaś mi najlepsze z dni.
A jeśli...
Oh! l'amour...
Ty nie poniżaj i nie próbuj być, mądrzejsza niż miliony lat. Gdybyś choć raz poczuła w sercu ból, i gdybyś zwiędła jak kwiat...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.