[BIEDOTA] Kiedy kończy się dzień, to zrobiłeś się starszy Bo i w życiu biedaka nie liczy się dni Ciągła walka, ciągły bój Tutaj nikt nie pomoże nikomu Jeden dzień albo i dwa – nie zmienią nic Tylko bliżej do grobu
Kiedy kończy się dzień, to zrobiłeś się słabszy Wciąż ubywa ci sił i chłodniejsze są dni Mija ciebie dumny tłum Nie pochyli się nikt nad płaczącym Zima zwolna podchodzi pod próg – nie da się żyć Tylko bliżej do końca
Kiedy kończy się dzień już zaczyna się nowy Ledwo zmorzył cię sen, a tu świt budzi cię Dzień po dniu i dzień za dniem Lecz to tylko cisza przed burzą Głodny człowiek, głodny kraj I jak długo tak można – jak długo Wystawimy rachunek – i jak! Kiedy skończy się dzień
[MAJSTER] Kiedy kończy się dzień nic tu nie ma za darmo Kto obijać się chce niech nie liczy na chleb
[ROBOTNIK/ROBOTNICA 1] W domach dzieci nasze są
[ROBOTNIK/ROBOTNICA 1 + 2] Dzieciom pierwszym musimy dać jeść
[ROBOTNIK/ROBOTNICA 2] Dzięki pracy mamy na wikt
[KOBIETA 1] Mamy gdzie spać
[KOBIETA 1 + ROBOTNICY] Doceniamy to szczęście
[KOBIETA 2] Czy widziałaś jak majster rozbuchał się dziś? Ręce świerzbią go już, jest gorący jak piec
[KOBIETA 3] Nasza dobra Fantine nie chciała mu dać
[KOBIETA 1] Ten co rozum ma w portkach, sam bierze co chce
[KOBIETA 4] Dobry szef nie wie że Jego majster gorącą ma krew
[KOBIETA 3] A skoro musi ją mieć Będzie ją miał Lub wyrzuci na twarz
[ROBOTNICY] Kiedy kończy się dzień to dogasa i ginie Zarobiłeś w sam raz, by zapłacić za dzień Płać za żywność, płać za czynsz/dom Pryncypałom się kłaniaj do ziemi Pryncypałom stopy liż Albo znowu wyruszysz na żebry Zarobiłeś to teraz płać Oto kończy się dzieńTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.