Jedni się rodzą, a drudzy umierają Ci pierwsi mają szczęście, drudzy pecha mają Jedni tu rządzą, drudzy są podwładni Pierwsi są siłą, ci drudzy są bezradni Jeden ma karabin, drugi białą flagę Pierwszy broni kraju, drugi kładzie lagę Jeden coś znajduje, a drugi gubi To przykre, ale będę o tym mówił
Bowiem..! Lepsze są rany od miłującego Niż zdradliwe pocałunki nienawidzącego Prawda w oczy koli Ale cię wyzwoli Ucz się mądrości, synu mój!
Jeden kocha, a drugi zazdrości Nie ma miłości bez wolności Jeden łamie prawo, drugi jego strzeże Zbrodnia i kara, ja w to szczerze wierzę Jeden jest hojny i ma więcej Niż nad miarę skąpy co zmierza do nędzy Jednym się chce, a drugim odechciewa To przykre, ale będę o tym śpiewał
Bowiem..! Lepsze są rany od miłującego Niż zdradliwe pocałunki nienawidzącego Prawda w oczy koli Ale cię wyzwoli Ty myśl, człowieku, to przecież nie boli!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.