Nabierz nadzieji w ręce I czekaj aż ta, powoli wymknie się między palcami Kiedyś zdejmę swoje okowy I ty spojrzysz na mnie inaczej Musisz spojrzeć inaczej
ref. Będę czekał, aż zamarznę I ten autopomik zadedykuję tobie Będę zwlekał, trochę za długo ale ten czas, bardziej postarzy Ciebie
Nabierz nadzieji w ręce I czekaj aż ta, powoli wymknie się między palcami Kiedyś zdejmę swoje okowy Spojrzysz na mnie inaczej Musisz spojrzeć inaczej...
ref. Będę czekał, aż zamarznę I ten autopomik zadedykuję tobie Będę zwlekał, trochę za długo Ale ten czas, bardziej postarzy Ciebie Jak dalej żyć?! Jak dalej żyć?!
Chcesz być jak tabletka na samotność Chcesz być połknięty i popity wodą Chcesz być tabletką na samotność połknięty i popity wodą
Nabierz nadzieji w ręce I czekaj aż ta, powoli wymknie się między palcami Kiedyś zdejmę swoje okowy A ty spojrzysz na mnie inaczej Musisz spojrzeć inaczej
ref. Będę czekał, aż zamarznę I ten autopomik zadedykuję tobie Będę zwlekał, trochę za długo ale ten czas, bardziej postarzy Ciebie Jak dalej żyć?! Jak dalej żyć?!
Chcesz być jak tabletka na samotność Chcesz być połknięty i popity wodą Chcesz być tabletką na samotność połknięty i popity wodą! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|