My jesteśmy marynarze mamy głowy pełne marzeń I płyniemy tam gdzie wieje wiatr Ponad nami niebo sine Pod stopami dechy zgniłe A przed nami kolorowy świat
Rum pijemy prosto z dzbana Nasza bryza ukochana A do tańca skrzypce grają nam
Rum pijemy prosto z dzbana Nasza bryza ukochana A do tańca skrzypce grają nam
Miała bursztynowe oczy Rudowłosy splot warkoczy I mówiła "Płyńmy razem w świat" A ja szczeniak tym ujęty Trochę głupi trochę spięty Pomyślałem "Serce tak mi graj"
Rum piliśmy prosto z dzbana Ja i moja ukochana A do tańca skrzypce grały nam
Rum piliśmy prosto z dzbana Ja i moja ukochana A do tańca skrzypce grały nam
Pewnie już się domyślacie Pewnie też to dobrze znacie Doskonale wiecie jak i co Gdzieś ją wcięło dnia trzeciego czternastego czy ósmego A ja łysym łbem waliłem w dno
Szybko rum wypiłem z dzbana Umorzyłem cały dramat No bo skrzypce znów zagrały mi
Szybko rum wypiłem z dzbana Umorzyłem cały dramat No bo skrzypce znów zagrały mi
My jesteśmy marynarze Raz pod barem raz przy barze Słonej wody łez czujemy smak Różnie w życiu nam się wiedzie Raz na końcu raz na przedzie Z wiatrem ale bywa ze pod wiatr
Rum pijemy prosto z dzbana Raz wieczorem raz od rana Byle tylko skrzypce grały nam Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|