Danusia z Woronicza Wpadła w tarapaty Na co dzień tak stronnicza Dziś nogi ma jak z waty Wierzyła tak naiwnie Że reżim przetrwa wieki Spaliła wszystkie mosty Potrzebne będą leki
Danka, Danka, Danka Dziś szuka dzianego kochanka Danka, Danka, Danka Nie pomógł telefon do Jarka Danka, Danka, Danka Za wszystkie brednie i kłamstwa Za fałsz i propagandę Danke, Danke, Danke
Danusiu z Woronicza Czym jeszcze nas zaskoczysz Być może jakiś nowy pasek Wydrapie komuś oczy A gdyby przyszło dzisiaj Pomówić o rozstaniu To co byś powiedziała? Czy coś byś przeciw miała?
Danka, Danka, Danka Dziś szuka dzianego kochanka Danka, Danka, Danka Nie pomógł telefon do Jarka Danka, Danka, Danka Za wszystkie brednie i kłamstwa Za fałsz i propagandę Danke, Danke, Danke x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.