Sześćdziesiąt zgonów W ciągu dziesięciu lat Z arszenikiem i strychniną Ona była za pan brat
Tam spokojnej starości nie dożywał nikt W tym domu bolesne były ich ostatnie dni Żadne z nich nie wiedziało, co przyniesie świt W tym domu bolesne były ich ostatnie dni
Troskliwa opiekunka Jak pośród piskląt wąż Jej trującego jadu Posmakował nawet jej mąż
Tam spokojnej starości nie dożywał nikt W tym domu bolesne były ich ostatnie dni Żadne z nich nie wiedziało, co przyniesie świt W tym domu bolesne były ich ostatnie dni
Ich ostatnie dni Ich ostatnie dni Ich ostatnie... dni
Po rocznym śledztwie zamknięto domu drzwi W zakładzie spędziła swe ostatnie dniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.