Póki w piersi żywię ducha. Póki oręż ręki zdrowej słucha. Com rzekł usty, prawicą swą dowiodę. Bo oto ja w prawicy bicz boży niosę.
Ha-ja!
Pax, pax, opamiętanie. Wojna, wojna ludzi nie rodzi - jeno gubi, Wojna ludzi nie żywi - jeno morzy. Opamiętanie! Matka-Wojna ze śmiercią swata, przeto, przeto na śmierć, nie na niewolę. A tak! Na śmierć, nie na niewolę, zresztą nie nam myśleć, nie nam, nam jeno maszerować - bywaj!