Dzisiaj znowu nad Warszawą Wisi pare ciemnych chmur Myślami zawieszona Ciągle tonę w tych ramionach Męczy mnie zepsuty mood
Pora zmierzyć sobie puls I odpuścić może już Jesteś ciągle w telefonach A ja wiecznie wkurzona Niewidzialna siedzę tu
Przereklamowane Pytanie Co ja robię tu Co ja robię tu tu tu
Jestem tu na chwilę Chyba się spóźniłeś Wiecznie niezdecydowany Taki synek swojej Mamy Uchu Uchu
Chyba przegapiłeś Ale nic na siłę Już nie pytaj mnie o plany Taki synek swojej Mamy Uchu Uchu Wiecznie niezdecydowany Taki synek swojej Mamy Uchu Uchu
Gdy Cię rano wzbudzi chłód Wszystko nagle leci w dół Jednak jestem tu potrzebna Atmosfera mocno średnia Męczy Cię zepsuty mood
Pora zmierzyć sobie puls Pod nogami znika grunt Chyba znowu nam nie wyszło No w sumie trochę przykro Trafiłam w czuły punkt
Przereklamowane Pytanie Co ja robię tu Co ja robię tu tu tu
Jestem tu na chwilę Chyba się spóźniłeś Wiecznie niezdecydowany Taki synek swojej Mamy Uchu Uchu
Chyba przegapiłeś Ale nic na siłę Już nie pytaj mnie o plany Taki synek swojej Mamy Uchu Uchu
Wiecznie niezdecydowany Taki synek swojej Mamy Uchu UchuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.