Nie mam czasu na łyk wody Brak powietrza mam na co dzień Żal mi życia na slow life Bo się żyje przecież raz Nie mam czasu na czas wolny Na spacery, sen spokojny Ból wypieram nie istnieje W mojej głowie tylko gdzieś Nie chcę słuchać cię, moje ciało Nie chcę by mnie zabolało Nie mów mi, że idę źle Że już nie możesz, nie dźwigasz Kiedyś to skończy się pewnie Wytrzymaj, do mety dobiegnę Nie mów mi, że idę źle Że już nie dźwigasz, nie możesz Nie mam czasu na Twój dotyk Nie zdążyłam wpisać w grafik Nie mam czasu na rozmowy Zbyt nabitą mam swą głowę Nie mam czasu na czas wolny Na spacery, sen spokojny Ból wypieram, nie istnieje W mojej głowie tylko gdzieś
Nie chcę słuchać cię, moje ciało Nie chcę by mnie zabolało Nie mów mi, że idę źle Że już nie możesz, nie dźwigasz Kiedyś to skończy się pewnie Wytrzymaj, do mety dobiegnę Nie mów mi, że idę źle Że już nie dźwigasz, nie możesz Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|