Nie chce czekać do kolejnych wakacji... Nie chce czekać do kolejnych wakacji...
Kocham te letnie wieczory co rozpalały nam serca z lodu Noszę w sobie ten chłód, ale bez niego też mogę zapłonąć Nie zapomnę twojego uśmiechu nigdy Tak jak nigdy nie pozwolę zrobić krzywdy ci Ranimy bez przerwy, dziecko we mnie szarpie ci nerwy Bez przerwy popełniamy błędy, bez przerwy
Nie chce czekać do kolejnych wakacji Z winem w łapie siedzę na tamtej stacji Nie chce czekać do kolejnych wakacji Żeby zobaczyć cię, żeby zobaczyć cię Nie chce czekać do kolejnych wakacji Z winem w łapie siedzę na tamtej stacji Nie chce czekać do kolejnych wakacji Żeby zobaczyć cię, żeby zobaczyć cię
Pewnie nie zasnę dziś, powiek nie zmrużę nie Bo nie ma obok cię, powiedz gdzie jesteś ty A w popielnice kiep, tak lubie jak się tli Kończy mi już się jack, powoli tracę zmysł
Nie chce czekać do kolejnych wakacji Z winem w łapie siedzę na tamtej stacji Nie chce czekać do kolejnych wakacji Żeby zobaczyć cię, żeby zobaczyć cię Nie chce czekać do kolejnych wakacji Z winem w łapie siedzę na tamtej stacji Nie chce czekać do kolejnych wakacji Żeby zobaczyć cię, żeby zobaczyć cięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.