znam wiele dróg ale żadną nie chcę pójść drogi wskazuję
rozdwajam się roz(s)trajam
stop
zmieniam kierunek i cel tylko nie wiem gdzie już nic nie znaczę
przepoczwarzam się piętnuję
czasem sobie myślę, że nie myślę już i czasami czuję, że już nie chcę czuć ale gdy próbuję z siebie pozbyć się powstrzymuje mnie wobec siebie wstręt
przy próbach ucieczki ogarnia mnie lęk który z biegiem czasu zmienia się w agresję i gniew jedyne co zostało to zebrać się w sobie i uświadomić sobie że choć pofragmentowany to wciąż jeden człowiek jest
jednoczę się by móc się znów zgubić gdzieś Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|