Siedzę na kanapie, lapek na kolanach W mojej głowie chillout, na twarzy mam banana Bronek łapę chłodzi, dezynfekcja w normie Kwaran na kwadracie toksyczny jest potwornie
Rok dwa dwadzieścia, coś z Chin przyjechało Wszystkie imprezy nam pozamiatało A jakby tego jeszcze było mało W domach nas pozamykało
Była fajna wiosna, praktycznie nie lało A na osiedlu gdzieś wszystkich wywiało Korona szaleje, tak radio podało Kwaran na kwadracie, to nam pozostało
Siedzę na kwadracie i się dezynfekuję Posty dodaję i posty lajkuję Kupiłem swagowe maski, będzie jazda w mieście Jak tylko na miasto wypuszczą nas wreszcie Nie będziemy spać!
Ref.: Nie ma spać, oczy jak latary Nie ma spać, nie robimy siary Nie ma spać, wszyscy to skumacie Kwaran na kwadracie, kwaran na kwadracie I nie ma spać, oczy jak latary Nie ma spać, nie robimy siary Nie ma spać, laczek i dresowe gacie Kwaran na kwadracie, na kwadracie
Pozwolili nam wyjść ze swoich jaskiń Na ulicach laski uzbrojone w maski Ta jest sexy, tamta chyba też Włączył mi się zwierz, włączył mi się zwierz
Jesteś taka fajna, jesteś taka piękna Tylko ta maska tak trochę tandetna Ale bez maski jest tripa na temacie Spadam, będę na kwadracie, kwaran na kwadracie
I wiem, że ten matrix za chwilę się skończy Żaden chiński syf nie da rady nas wykończyć I przyjdzie taki dzień, że wyjdziemy znów na bloki I będziemy się śmiać i wszystko będzie oki-doki Nie będziemy spać
Ref.: Nie ma spać, oczy jak latary Nie ma spać, nie robimy siary Nie ma spać, wszyscy to skumacie Kwaran na kwadracie, kwaran na kwadracie I nie ma spać, oczy jak latary Nie ma spać, nie robimy siary Nie ma spać, laczek i dresowe gacie Kwaran na kwadracie, na kwadracieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.