Wstęp : Ej jebać miłość ta. Jebać to ta. Nie zakochuj się, bo to niszczy.
Lailen : Kochanie proszę nie zostawiaj mnie, tu samej. Przecież miało być na wieki wieków Amen! Czy to, co mi mówiłeś. To tylko puste słowa? Jak mogłeś się tak kurewsko zachować?
Savier : Kochana byłaś, dla mnie tylko zabawką. Pobawiłem się i wyrzucam. Poszło gładko. Bez sentymentu, myślisz że byłaś mą wybranką? Pojebało cię? Pusta, tępa szmato.
Lailen : Szmato? Czy ty w ogóle siebie słyszysz? Kiedyś byłam wszystkim, nagle jestem nikim? Spójrz na moje ręce, przez ciebie są te blizny. Przecież miałeś być inny!
Savier : Inny? Przecież jestem taki sam jak wszyscy. Zaślepiona miłością nie dostrzegłaś tej wady. My faceci mamy proste zasady. Rozkochać, wyruchać i zostawić.
Lailen : Twoje męskie ego, cię przerasta. Takich frajerów jak ty powinno się zachlastać! Chcesz żebym umarła? Czy tego właśnie pragniesz? Powiedz jedno słowo, a właśnie tak się stanie.
Savier : Tylko jedno powiem, i więcej. Chciałbym być cierpiała jak najdłużej. Te piękne wizję twego bólu mam wciąż, przed oczami. Mówię ci to teraz dziwko. Koniec z nami!
Lailen : Teraz? Szkoda że nie wcześniej. Wyzywasz mnie od dziwki, myśląc że to męskie? Pocałuj mnie w dupę i spierdalaj, raz na zawsze. Myślisz że tego nie powiem? Lecz mam w sobie resztkę sił. To ja mówię koniec, teraz możesz już iść. Tylko nie zapomnij zamknąć za sobą drzwi. Hah. Spierdalaj.. Ta.. Ta..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.