Znam tych skurwysynów, puls im skacze jak impala Kiedy tylko widzą, że ktoś więcej od nich znalazł Jeden gość ma niunię, jeden gość ma typa Nie wpierdalaj się w ich życie póki ciebie nie dotyka Znam dziewuchę, która non stop tnie się z innymi I jak myślisz, że jest dziwką to masz problem, kminisz? Tak jak ona ma problem nic nie może z tym zrobić Nie była nigdy z gościem dłużej niż trzy doby Ma dwie przyjaciółki, bo dla reszty jest kurwą A te jej dwie przyjaciółki to jest matka z córką Wytykają ją palcem kiedy idzie na spacer Liczy się z faktem na chatę wróci z płaczem Tak jak ta dziewczyna z mojej starej szkoły Kiedy w końcu zjarzyła, że dostała cztery z bioli Wtedy miałem śmiechy, nie wiedziałem, że podczas Kiedy ja wyjmuję blety to jej stary pas z wojska Miała sińce na udach powiedziała mi kumpela Nigdy się już nie śmiałem z jej dresów na wu efach Jakoś chwilę potem wyjebali mnie z tej budy Więc poszedłem do nowej żeby podejść do matury Każdy ma swój oldschool ja miałem wtedy plecy To przywilej gnojków, którzy robią dla szerszych Pamiętam chłopaczynę pod sklepem nad rzeką Był młodszy ode mnie, ale głośniej szczekał Poszarpałem go trochę i odszedłem do swoich Zanim skończę to zwrotę on zacznie dzwonić Dwie minuty potem beta jedni z grubszych w środku Musiałem skruchę zajebać przed audytorium Nie dostałem wtedy wpierdol, też miałem telefon Ale nie miał go ten typ, który miał pecha Jakiś laps się zesrał i go sprzedał karkom Pasił im w tych dredach i koszulce z gandzią Miał doniczkę na jamie z lipną samosieją Zawinęli go za handel bez pozwolenia Takie bęcki, kurwa gość ma rusztowanie w żuchwie Do tej pory nie skumał, że zrobił mu to kumpel Ludzie się sprzedają, albo sprzedają ich ludzie Bo jak czujesz strach większość kalkuluje I kapituluje, większość z nas pieprzy resztę Szczerze i bezpiecznie 24h To jak seks za szmal tylko w chuj mniej śmiesznie Nie licz na dyskrecję w cenie jest wielkość ran Ludzie mają sekrety w domach i głowach Zamiast się podzielić wolą kurwa powariować Ludzi trawią tajemnice jak ten proszek gorzkie Zamiast złotych myśli mają manie prześladowcze LaikIke1, nie chcę mostów w zgliszczach Czasem chrust sam prosi się o kąpiel w iskrach Kopsnę ją na luzie jak West Kanye Dreams Nie chcę nie domówień, kiedy już zacznę żyćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.