znowu słyszę głosy, że jesteśmy tylko ludem, a ja powiem jak Sapkowski: to nawet nie jest argument też tu żyję i na bank nie ma się czym chwalić tryin' to get by - jak kweli talib rzuć to w chuj i nie pal, wypluj to i pić skończ każdy w dupie ma zwierzenia, chyba że był w "big bro" mi przestaje służyć melanż typu: znów drę mordę pewności wcale nie mam, czy służył kiedykolwiek nie wiem, nie pamiętam, gubię słowa jak głupi jestem sobą kiedy mam grać albo mam iść się upić kiedy piszę i ją kocham albo.. - dość tego każdy ma jakiegoś wroga, mój to alko-alterego każdy ma przyjaciół, moi to alk i "ja" drugie jestem sobą kiedy o tym nie wiem, czujesz? mój jest ten kawałek podłogi tak jak nelly to grill plus chujowa nawijka ja to syf i kilka dni odkąd piję na winklach szósty zmysł... i nic z tym nie zrobisz luz rodzi laidback, szum rodzi hałas wóda budzi werwę, a ta - czasem dramat gdyby nie ten rap, miałbym kurwa dwa wymiary bo rozłożyć na płask potrafią nie tylko schaby czasem w autobusie czuję się jak w "mamy cię" i powoli jak ci ludzie zapominam czym jest śmiech szczery, naturalny, wiesz ten który współgrał jak tlen z moim jestem kiedyś znów muszę biec, jeśli wiesz o czym mówię czasem trudno jest wiesz się zrozumieć to jest dolny Śląsk i lokalny patriotyzm wyrażamy mówiąc won pod presją wybierających ja głosuje na siebie i znów chleje na twardo ej ulice jeleniej będą tęsknić za mną, Masz tu 7 jointów tak jak 7 setek upal nimi głośniki i upij eter teraz laikaIk1 powtórz 7 razy a zniknie tece dziara z przedramienia chamy! wypierdalaj ze studia czuje ból mikrofonów kiedy jeden z drugim chce dotykać hip hopu mainstream ledwo żyje dzięki wam dziwki przyszedł gniew rozjebać amatorówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.