W drogę, już krzywi się horyzont W drogę, wyprostuj ze mną go W drogę, już buty w łydki gryzą W drogę, do marszu tak się rwą
W drogę, choć nie ma jak u mamy W drogę, na deser kurz i pył W drogę, gdy chleb się zmienia w kamień W drogę, kradziony widać był
Zaraz, zaraz - czy tam warto iść By leniuchem, by leniuchem być? Kto się boi, niech ze strachu drży Już ruszamy
W drogę, po polach i po mostach W drogę, nie robić wreszcie nic W drogę, leniuchem warto zostać Nawet gdy jesteś nim już dziś
Zaraz, zaraz - czy tam warto iść By leniuchem, by leniuchem być? Kto się boi, niech ze strachu drży Już ruszamy w drogę x2
Wiem na pewno, że tam warto iść Tam bez przeszkód można sobą być Ja nie kłamię, kłamstwo nie ma nóg Nie nadąży w drodzeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.