Mówią, że jesteś nie najświętsza Choć można z tobą konie kraść Że duszy swej nie uzewnętrzniasz, a pokazujesz to, co chcesz...
Nie obchodzi mnie Twoja reputacja I nie ważne jest jak na imię masz
Gdy rano stajesz na balkonie Choć przecież to nie Amsterdam Wszystkim się wkoło pocą dłonie Każdy by ciebie dotknąć chciał
Nie obchodzi mnie Twoja reputacja I nie ważne jest jak na imię masz Reguluje mnie Moja orientacja Najważniejsze to, żeby sobą być
Podniecasz mnie, wyzwalasz żądze Chciałbym to robić z tobą wciąż Nie wiem czy starczy mi pieniędzy Bo jeśli nie - zostanę sam
Nie obchodzi mnie... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|