Znów jestem na fali W całkiem niewyobrażalnej skali Mam sto rad gotowych Mogę leczyć nawet ciężko zdrowych
Znów, znów mnie prosicie, Żebym przepis dał wam na życie A ja patrzę chłodno – Wolę jednak raczej być osobno
Osobno lepiej, osobno lżej Nikt się nie czepia, kłopotów mniej Kłopotów mniej
Wciąż do mnie przychodzą Tacy, co się zawsze w nocy pocą Pytają o radę, A tu jedną trzeba mieć zasadę
Osobno lepiej, osobno lżej Nikt się nie czepia, kłopotów mniej Kłopotów mniej
Osobno lepiej, osobno lżej Nikt się nie czepia, kłopotów mniej Mniej
Wiesz, to nie jest takie proste Samemu w życiu zostać Dookoła walka trwa Byś był sam, tak jak ja
[2x:] Osobno lepiej, osobno lżej Nikt się nie czepia, kłopotów mniej
Osobno lepiej (osobno), osobno lżej (osobno) Nikt się nie czepia (osobno), kłopotów mniej (osobno)
Osobno lepiej (osobno), osobno lżej (osobno)... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|