Niebo, piekło Mój kolejny dzień Nuda, wściekłość I pytanie w tle:
Co ja tu robię, nie wiem sam Fałszywą kartą o co tutaj gram Mógłbym przecież już gdzie indziej być Zacząć wreszcie żyć Dokoła bujny gąszcz lepkich rąk Pomniki głupot szybko rosną w krąg Gdybym sam się wpraszał na ten bal Mniej by było żal.
Dom wariatów mnie Wciąga dzień po dniu Gorzej to, czy źle Że wciąż jestem tu.
Polska! Polska! Ktoś zapukał w dno Miasto, wioska Nie wiadomo co
Co ja tu robię, nie wiem sam Czy jeszcze jakąś inną szansę mam Czy już jestem zarażony nią Jak chorobą złą? Logika dawno poszła spać Tak śmiesznie, że aż czasem strach się bać Ani to zasługa, ani grzech Tylko pusty śmiech.
Dom wariatów mnie...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.