---

California, mon amour –
śmieszne niebo, co nie zna chmur.

California, oh yeah…

Bywa, że spełnia się
najdziwniejszy z przedziwnych sen:
wariat traf nagle wskaże cię,
weźmie cię w ramiona jumbo jet.

W Chinatown kręcą film,
gwiazda piękna jak świt gra w nim,
Roman party wydaje dziś,
u twych stóp gwiazda się będzie wić.

California, oh yeah…

[2x:]
California, mon amour –
śmieszne niebo, co nie zna chmur.
California, mon amour –
kodakowy sen filmowych ról.

Dumnyś był niby paw,
gdyś ją w pościel błękitną kładł
i o jedno tylko modlisz się:
by znienacka się nie skończył sen.

[2x:]
California, mon amour –
śmieszne niebo, co nie zna chmur.
California, mon amour –
kodakowy sen filmowych ról.

California, oh yeah… California. (x3)

[4x:]
California, mon amour –
śmieszne niebo, co nie zna chmur.
California, mon amour –
kodakowy sen filmowych ról.

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.