Do okna w chmurach Pragnienia wznoszą się Z nadzieją na lepsze dni I że znowu spotkamy się
W zgodzie ze sobą kończę z tym Co nie pozwala mi dalej iść Ale sama nie wiem Ile prawdy w tym
Chcę pogodzić się już Gdzie zniknął mój anioł stróż Pewna nie jestem Czy odnajdę się
Do okna w chmurach Pragnienia wznoszą się Z nadzieją na lepsze dni I że znowu spotkamy się
Na razie dosyć mam Problemów jestem ponad nimi Ważę plecak moich grzechów Za ciężki by dzielić z innym
Trudno powiedzieć mi, że tu nasze drogi rozchodzą się Ale nie martw się to na dobre wyjdzie wiem I nie poddawaj się unieś wzrok i podziękuj, że Jesteś tu gdzie jesteś i za wspólne chwile
Ale teraz idź Czasem popatrz w tył I dalej idź I już nie patrz w tył
Do okna w chmurach Pragnienia wznoszą się Z nadzieją na lepsze dni I że znowu spotkamy się
Na razie dosyć mam Problemów jestem ponad nimi Ważę plecak moich grzechów Za ciężki by dzielić z innymTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.