A gdybyś był jak dziecko I wymyśliłbyś pluszowe kły
To mógłbyś iść Spalić się na chmurze A jakiś bóg Pochwaliłby te niewinności
Już byłeś tam na końcu chmurek
A gdybyś był jak dziecko I Wciąż jako ty miał słodkie dni
To mógłbyś iść Spalić się na chmurze Jak niby bóg Naiwnie myśleć o niewinności Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |