Czuję się trochę jak w truman show, wirtualne relacje, netflix, hbo go, od rana kawa, trening, kanapa, śniadanie, maile, obiad, spacer, sen, zaczynam się już przyzwyczajać, przyzwyczajać się.
Poniedziałek jest jak piątek, sobota jest jak środa weekendu koniec jak początek , powiedz mi jaka za oknem pogoda. Niecierpliwie liczę dni, ale tylko tylko przez kilka pierwszych chwil, chcę trzymać w dłoniach zimną puszkę nie pustkę.
Zaczynam się przyzwyczajać, przyzwyczajać się x4
Chciałbym teraz w Barcelonie być, nie myśleć, małe mango w ręku mieć, byłoby pysznie (pysznie), byłoby pysznie (pysznie).
Muza, tv, siłka, proszki, zakopujesz w tym swe troski, na szarym końcu obowiązki, się zastanawiam się jak to dalej będzie, jestem nigdzie i wszędzie, chcę znów być w tym pędzie. Jak to będzie?
Zaczynam się przyzwyczajać, przyzwyczajać się x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.