Szumi w polu żyto, chodzi wiatr po życie Robi z chabrów bukiet, a wy tylko śpicie Szumi las zielony, szumią w lesie drzewa A wy tylko śpicie w marszu – pluton śpiewa!
Oj, panie kapralu, oj-oj-oj-oj-oj Nie miej do nas żalu, oj-oj-oj-oj-oj Kiszki z głodu marsza grają To i nogi już ustają Panie kapralu, panie kapralu Panie kapralu – hej, hej, hej!
Jeden świerszcz i drugi na basetli skrobie Skrzypią sobie razem, a wy – każdy sobie Ptaszki też śpiewają zgodnie wszystkie razem A wy tylko każdy sobie – razem, z gazem!
Oj, panie kapralu, oj-oj-oj-oj-oj Nie miej do nas żalu, oj-oj-oj-oj-oj Kiszki z głodu marsza grają To i nogi już ustają Panie kapralu, panie kapralu Panie kapralu – hej, hej, hej!
Nad strumykiem mostek, brzeg się wita z brzegiem Woda płynie wolno, a wy prawie biegiem A wy prawie biegiem, bo w zieleni polnej Stoi parę ładnych dziewczyn – pluton, wolniej!
Oj, panie kapralu, oj-oj-oj-oj-oj Nie miej do nas żalu, oj-oj-oj-oj-oj Choćby chłodno, głodno, boso Jakoś nogi same niosą Tam gdzie dziewczyny, tam gdzie dziewczyny Tam gdzie dziewczyny – hej, hej, hej!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.