Mam chęć, by się poddać i nie walczyć Lecz kiedy widzę, jak ona patrzy Wybucha złość we mnie i pęka coś we mnie Wtedy już wiem, że to kwestia uzależnień Nie mniej mogę być i żyć cichociemnie A mogę zgnić i tkwić w bagnie wiernie Gdzie mam tą energię, co była we mnie zawsze? Stłumione myśli, z którymi dziś zasnę Przez kalejdoskop patrzę na wszystkich wokół I mam wielką chęć, żeby dać sobie spokój W ciągłym amoku, w tym życiowym natłoku Spraw ważnych, ważniejszych i tych bez polotu Szykuję się do lotu metaforycznego wzlotu Szybkiego upadku w świecie tylu pokus Stoję pośrodku życia i śmierci Wybieram tą gorszą z perspektyw
W samotności, poszukując tych wartości życia reguł Ja, ja nie rozumiem nic I nie mogę odnaleźć kawałka uśmiechu Bez litości, hamując ten pościg ludzi w ciągłym biegu Ja, ja stoję sam na sam Mierzony ciętym wzrokiem samotności człowieku
Pieprzona melancholia dopadła mnie znów I tak od tygodnia ścina mnie z nóg Ja, liczę na trudy, bo nie widzę już dróg Jak za każdym razem wszystkiemu winien Bóg I potężny ból wciąż zaburza mój sen Marzę tylko o tym, by wstał kolejny dzień A on rzuca cień na resztkę mej nadziei Choć bardzo dobrze wiem, że mogę to zmienić My wciąż zagubieni krążymy po Ziemi Obserwując galaktykę przestajemy wierzyć Że możemy poszerzyć swój stan emocjonalny Pogoda ducha - to musi być realne Ja podchodzę mentalnie do każdej decyzji Choć czasem przytłacza mnie obraz tej fikcji Bądź co bądź sobą, nie daj się zniszczyć Sobie samemu w pieprzonej walce myśli
W samotności, poszukując tych wartości życia reguł Ja, ja nie rozumiem nic I nie mogę odnaleźć kawałka uśmiechu Bez litości, hamując ten pościg ludzi w ciągłym biegu Ja, ja stoję sam na sam Mierzony ciętym wzrokiem samotności człowieku
W samotności, poszukując tych wartości życia reguł Ja, ja nie rozumiem nic I nie mogę odnaleźć kawałka uśmiechu Bez litości, hamując ten pościg ludzi w ciągłym biegu Ja, ja stoję sam na sam Mierzony ciętym wzrokiem samotności człowiekuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.