Na stole dwie wiśnie I pietruszki pęk Z dzikiej róży kisiel wre Sok z owoców sączy się
Pyszne rzeczy robię Ci Z pieca bucha żar i dym Duszno ukrop robi się Z kolejnych warstw obieram Cię
Choć przypraw znam bez liku Curry szafran i wanilia To dziś kusi mnie Aromatem swoim pieprz
Wiem ze lubisz Gdy kucharzem staje się I na balacie na wolnym gazie Ja przyrządzam Cię x2
Ref Himalaje smaku znam Zabiorę Cie tam Gdzie doświadczysz me kochanie Podniebienia szczytowanie x2
Wieko kotła uchylam by Ciepło i gęstość badać i Trzy palce zanurzam w nim
Słodko kwaśny lubię smak Zatem śledzia płaty dwa Na gruby kij nadzieję I wymieszam wywar nim
Całej nocy gotowanie Nam nie w głowach dzisiaj spanie Unurzana w mej śmietanie Błagasz mała o śniadanie
Wiem ze lubisz Gdy kucharzem staje się i na balacie na wolnym gazie Ja przyrządzam Cię x2
Ref Himalaje smaku znam Zabiorę Cie tam Gdzie doświadczysz me kochanie Podniebienia szczytowanie
Zamknij oczy otwórz buzie Zobacz co tu mam Zobacz co na górze Razem czeka nasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.