Zobacz, jak szybko wieje czasów wiatr A w tej krainie ciągle myśl nie płynie Ukryci w kryjówkach wszyscy przyjaciele Czekając na znak święty z nieba w niedzielę Płaczą nad losem swoim i tej krainy Dlaczego tutaj ciągle myśl nie płynie Bo prawda, jak mówią, jest bardzo banalna Głowy pustoszy komuna mentalna
Bo mądrość góruje nad głupotą, tak Jak, jak światłość góruje nad ciemnością, i I kapłan sekty panującej w krainie On dobrze wie to, co wiedzieć powinien I targuje się z wojskowym, pół nocy tracąc zdrowie W końcu podzielą się po połowie Jeden się przeżegna, drugi Drugi spojrzy śmiało On będzie rządzić tłuszczą Batem i pałą
Zobacz, jak szybko wieje czasów wiatr A w tej krainie ciągle myśl nie płynie Ukryci w kryjówkach wszyscy przyjaciele Czekając na znak święty z nieba w niedzielę Płaczą nad losem swoim i tej krainy Dlaczego tutaj ciągle myśl nie płynie Bo prawda, jak mówią, jest bardzo banalna To głowy pustoszy komuna mentalnaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.