Jesteśmu młodzi i pijani, zbyt naładowani, żeby nie prezeklraczać granic, które tu przed nami są Wiem, że to może nas zabić, ale trzeba być na fali Kurwa, płonę jak dynamit i tak znowu całą noc x2
KUKON:
wiem, że to może nas zabić, ale za daleko jestem już, abyś mógł mnie sprowadzić I nie czuję żadnych granic, jak coś chce, no to to wezmę Całe życie przed oczami, tak się zyje tu gdzie jestem Młodzi i pijani, całe życie mam w kieszeniach Ryzykuję wciąż a dużo, abym potem mógł się spełniać Dawno założony cel - mam zero wyrzutów sumienia Jak jest opcja to korzystam, jak sobota idę w melanż Nie chcemy zmieniać się, choć żyję na odpierdol Ile gadek, kurwa, było, że od jutra juz na serio Ile hajsu poszło w pizdu na te flaszki na osiedlu Dalej młodzi i pijani, choć trochę na wyzszym szczeblu Jak jesteś z nami to poznałeś pewnie jak się żyje Wiecznie młodzi i pijani, ciągle łapię każdą chwilę We krwi promile, a tu zrobić jeszcze tyle chciałem W ogóle mi nie szkoda czasu, który tu przechlałem
Znowu tu polcane jest coś Żyję tak jakbym nigdy nie patrzył w przeszłość Czasem czuję tą niepwność Damy radę, bo już znamy swoją wielkość Bez porażek, wpadki juz nas nie dotyczą Zamilcz - jestesmy tacy sami, kumasz To nasz hymn, nasza piesń, nasza duma
ref.
Jesteśmu młodzi i pijani, zbyt naładowani, żeby nie prezeklraczać granic, które tu przed nami są Wiem, że to może nas zabić, ale trzeba być na fali Kurwa, płonę jak dynamit i tak znowu całą noc x2
AMI:
Zbyt pijani, żeby czuć wstyd żeby na błędach się uczyć Wracam do domu nad ranem, wracam chocaż rozjebałem na jakieś dupy i chlanie cały zarobiony hajs, ziom To wszystko9 jest przepiekne Dziś wbijam do studia, choć czasem jestemn w błędzie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|