[Refren x4] Cokolwiek się dziś stanie Cokolwiek dzisiaj spalę Gdziekolwiek się dziś znajdę Będziesz mógł na niebie znaleźć nas wiesz
[Zwrotka 1] Moje chude dłonie tutaj kręcą grube blanty Jej ciepła szyja, zimne palce jak zapałki Dzwonią telefony ona zatrzymuje bajki Jestem porobiony laska posypał do fanty Mam kontakty z typami i fotki z lalkami Robię ją fiutem, ale bronię pięściami Schodzę zapalić, mam wojnę z myślami Mam w sobie dynamit weź ogień od mamy Cokolwiek o mnie mówisz Cokolwiek o mnie słyszysz Cokolwiek do mnie czujesz Mogę cię zostawić z niczym Nie możesz do mnie mówić jak nie możesz mnie policzyć Masz puste słowa, pełny stanik, dziury w bani więc
[Refren x4] Cokolwiek się dziś stanie Cokolwiek dzisiaj spalę Gdziekolwiek się dziś znajdę Będziesz mógł na niebie znaleźć nas wiesz
[Zwrotka 2] Przebudzone ciało umysł śpi nie wiem gdzie jestem Zjadłem trochę grochu po prochu chyba chcę więcej Oczy mam zamglone biorę papier biorę pakiet Czuję parkiet razem z bratem testujemy substancje wciąż Pokaż jak kochasz nas Jak nienawidzi świat Co chciałbyś zmienić na przestrzeni tych kilku lat Ciężka bania lubię to Młody weścik nowy rok Nowy teścik zjadam to Nazywam swój własny lot
[Refren x4] Cokolwiek się dziś stanie Cokolwiek dzisiaj spalę Gdziekolwiek się dziś znajdę Będziesz mógł na niebie znaleźć nas wieszTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.