[Intro] Tutaj mam niedokończone, zapomniałem, że tam nie dopisałem
[Zwrotka 1] Zawsze miałem jakiś pomysł, jakiś plan Aby dogonić szmal, który teraz mam Pięknie kurwa, z moimi ziomalami z podwórka Tak jak kiedyś nocą pęka wódka Gadamy o dupkach i dużych sumkach O tym, że na buzie kłódkę na zawsze Dobra
[Refren] Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach Wkurwiać Cię modelkami w klipach Tym, że muszę jarać, aby pisać Że muszę to nagrywać, by oddychać Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
[Zwrotka 2] Ostro jedziemy, mógłbyś zejść już na ziemię Patrz co się dzieje, cała scena dla Ciebie To są ludzie, którym dajesz nadzieję Którzy słyszą i widzą, i czują za wiele Czasami jak teraz mówimy sami do siebie Chcą wysłać palenie mi za udostępnienie Bałem się, że mogę zrobić karierę Dzisiaj menago mówi, kurwa, patrz, co się dzieje Ucieka mi czas, jakby ktoś mi jebnął sikor Każda dupa, którą znałem była histeryczką Duży wpływ dziś mamy na środowisko I najlepiej by było, jakbym zapomniał to wszystko Jakby przeszłość mogła przestać być zła Jakbym wiedział, że potem możesz to czytać To pewnie wszystko dzisiaj by trochę inaczej brzmiało Synu pamiętaj, że czasem dorośli kłamią
[Refren] Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach Wkurwiać Cię modelkami w klipach Tym, że muszę jarać, aby pisać Że muszę to nagrywać, by oddychać Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisać
[Zwrotka 3] To mój dom, otoczony kamerami Takie, w które kiedyś rzucaliśmy kamieniami Takie, które kiedyś mogły nas posadzić Takie, które czasem fartem nie działały To mój dom, możesz wpaść, jeśli kocham Cię Czemu kurwa jakiś fan mógłby chcieć tu wejść Czemu znowu jakiś pies chce nowy adres Sam go nie znam, moja mama nie pamięta też Miałem test i ten hajs mnie nie zabił Miałem stres i mój brat mnie nie zdradził Silnik Tesli, dźwięk lekki jak dragi Młody Szekspir już się w to nie bawi Czemu tak często tęsknisz za nami Znamy się z koncertów i tekstów, o rany Sam totalnie jestem w tym zakochany Już niedługo się widzimy, wracamy
[Refren] Pięknie dziś wyglądasz, powiedz mi dokąd iść mam Moje życie zamienia się w czasopisma, które czytasz Nie chcę budzić Cię trackiem o narkotykach, czy ryjem na telebimach Wkurwiać Cię modelkami w klipach Tym, że muszę jarać, aby pisać Że muszę to nagrywać, by oddychać Że muszę to ogarniać i nie pytać, więc czasem kurwa mogę nie odpisaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.