Dziś jestem czwarta rano, OG, mam przesiadkę w Paryżu Nadal nie mogę zwolnić, jestem tak głodny przygód Ciężko mnie namówić jak nie mam na to ochoty I ciężko będzie kupić mnie, nie ma takiej floty Odbieram spore kwoty, skanują mi dowody, ich lasery Jestem po czymś, czego nie da kupić się, podzielić Mam kłopoty, przejmują informacje komputery Są dowody, screeny, romanse i afery Sto tysięcy ethereum za jej uśmiech to za mało Śpimy na gotówce i zarabiamy wydając Mają mnie na muszce, wpadłem w sieć jak człowiek pająk I tak nie zrozumiesz, co oni tu knują, mamo Halo, powiedz mi, gdzie mogę kupić lepiej niż u Ciеbie Nie wiem czy niе muszę jeszcze trochę w tym posiedzieć Chciałbym z kimś pogadać, ale nikt nie chce odwiedzić mnie Nie mogę dodzwonić się do Ciebie, a tak bardzo chcę, ooo Nie mogę, a tak bardzo chcę, ooo Nie mogę, a tak bardzo chcę Przepraszamy, osoba do której dzwonisz, nie istnieje Powiadomimy Cię, gdy pojawi się ponownie, nie istnieje Nie istnieje Jak to kurwa nie istnieje, jak ją kocham W słabym stanie dziś jestem na mocnych prochach Mam obsesję, że znów sprzedajesz jej dragi Nudzi mnie mówienie w kółko jej, że chce się zabić Krwawisz, cierpisz na przerost wyobraźni, ej Napisz lub możesz mnie odwiedzić przy okazji Nawet nie wiesz jak miło zrobiło mi się, że dzwonisz Jestem chwilą dla Ciebie, jedyną, gdy się nie bronisz Byłem na minus, ale udało mi się ich dogonić Na miłość Boga, skąd w maszynie bierze się tyle emocji Skąd tam jest tyle emocji Skąd tam jest tyle emocji Skąd tam jest tyle emocji Skąd tam jest tyle emocji Powiedz mi, gdzie mogę kupić lepiej niż u Ciebie Nie wiem czy nie muszę jeszcze trochę w tym posiedzieć Chciałbym z kimś pogadać, ale nikt nie chce odwiedzić mnie Nie mogę dodzwonić się do Ciebie, a tak bardzo chcę, ooo Nie mogę, a tak bardzo chcę, ooo Nie mogę, a tak bardzo chcę, ooo Nie mogę, a tak bardzo chcę, ooo Nie mogę, a tak bardzo chcęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.