W końcu Kuki się powiesił Pierdolone słońce świeci Cieszą się jak małe dzieci Się powiesił W końcu Kuki się powiesił Pierdolone słońce świeci Cieszą się jak małe dzieci Się powiesił
Życie to jest kara, za dużo na barach Pora wypierdalać, mówię sajonara Cała sala płonie, dawaj dłonie w górę Pierdolony koniec, łapię za jebany sznurek Murek, gleba, ptaki, drzewa Wszystko mi mówi, żebym się zajebał Pasy, auta, znaki, piesi Nawet oni kurwa mówią, żebym się powiesił Wrak człowieka, beka, nic mnie już nie czeka Nie ma po co zwlekać, mam depresję od dwóch dekad Dziwko temat rzeka, wszystko lata koło chuja Wejdę na taboret, zapierdolę samobója Czaruje mnie lina, zachwycam się żyrandolem Czule się nią opatulę, będę historią za moment Każdy zapierdala, aż zapiera dech Cała sala naraz: "Kuki zdechł!"
W końcu Kuki się powiesił Pierdolone słońce świeci Cieszą się jak małe dzieci Się powiesił W końcu Kuki się powiesił Pierdolone słońce świeci Cieszą się jak małe dzieci Się powiesił
Dzisiaj cały dzień znowu ogarnia mnie brecht Kuki zdechł, w końcu zdechł Pijemy za trzech, bo ten pedał wybrał linę Dzisiaj nie istnieje pech, ogłaszam dobrą nowinę "Słyszała pani sąsiadko, że ten pajac poszedł na dno?" "Ja do niego dzwoniłam i radziłam to już dawno" Otwieramy łychę, stukam się z każdym kielichem Czuję się tak jakbym na ulicy znalazł dychę Zacieszamy michę, mamy weekend śmiało W końcu coś tej jebanej parówie się udało Grabarz zasypywał ciało przy radosnych okrzykach A następny klaun zrobił mi psa z balonika Czas wolniej mnie przenika, nie raz żalił się frustrat Patrzyłem mu w oczy mówiąc "Weź się kurwa wyhuśtaj" I mam uśmiech na ustach, to jedna z największych faz I marzę by cofnąć czas, by to przeżyć jeszcze raz
Przez to, że w kurwę chlał W bani niezły burdel miał Na dancefloorze dziki szał Buja się jak wunderbaum Hejho, riki-tiki Mamy brelok daj kluczyki Wszystkie dziki i lachony W końcu wisi pierdolony
W końcu Kuki się powiesił Pierdolone słońce świeci Cieszą się jak małe dzieci Się powiesił W końcu Kuki się powiesił Pierdolone słońce świeci Cieszą się jak małe dzieci Się powiesił
Przez to, że w kurwę chlał W bani niezły burdel miał Na dancefloorze dziki szał Buja się jak wunderbaum Hejho, riki-tiki Mamy brelok daj kluczyki Wszystkie dziki i lachony W końcu wisi pierdolonyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.