Nim zabawa zacznie się ja parę spraw poruszyć chcę, w tym wielkanocnych kurzych jaj. A więc tak, barwimy je farbami, układamy równo sami, mają zająć nam dokładnie stołu skraj. Grupujemy, pakujemy, nim na listę je wciągniemy i wkładamy do koszyków gdy już czas. Potem jeszcze przeliczamy, swoim znakiem ozdabiamy, po robocie tej zabawa czeka nas.
Bo tak ma wszystko być zrobione, nie zmienione dokładnie każdy punkt, bo wykonane z planem ma być, no bo plan to podstawa czyli grunt. no cóż zaczynamy już?
TYGRYS: O wpierw ja KRÓLIK: No dobrze po przydzielam każdemu jakieś zadanie
TYGRYS: O, ja wezmę to PROSIACZEK: Ja wezmę koszyk KRÓLIK: Chwileczkę TYGRYS: Tu czerwień dam KRÓLIK: Chce błękit tu MALEŃSTWO: To jajko chce! KRÓLIK: Oddaj mu PUCHATEK: Ten pędzel mój KRÓLIK: Zupełnie nie PROSIACZEK: Zawiąże to KRÓLIK: Maleństwo chce KŁAPOŁUCHY: Czegoś ode mnie też chciej KRÓLIK: Wyczyść nożyczki i klej TYGRYS: A może machnąć tu z prążkami coś? PROSIACZEK: Ja też KRÓLIK: Nie, nie, nie, nie. Słuchajcie mnie. To trzeba puki czas, przemnożyć raz, Proszę was, to zniszczy nas, nigdy w końcu nic nie uda się. Tu potrzebna koncentracja bo sytuacja wymyka się nam, wycierać, malować, układać, pakować, bo inaczej będzie kiepsko mówię wam. TYGRYS: Tu czerwień chce (Tu potrzebna koncentracja) z błękitem dam PUCHATEK: Napełnię koszyk (Sytuacja wymyka się nam) PROSIACZEK: A ja te dwa MALEŃSTWO: Zawiąże wstążkę (Wpierw malować i pakować) KŁAPOUCHY: Napiszę coś TYGRYS: To naprawdę nic wielkiego MALEŃSTWO: Prawie koniec już kolego PUCHATEK: Pochowam jajka PROSIACZEK: Ja wezmę wstążkę MALEŃSTWO: Ale to fajne KRÓLIK: Nie, poczekajcie wszystko nie tak,stój! KŁAPOUCHY: Czy to mój ogon? KRÓLIK: Stoooooooooooooooooooop!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.