Tu kłopot jest naprawdę i to dużego formatu Bezradność podpowiada, żebym zaczął klaskać światu Nie jestem Twoim starym, nie chce być dla Ciebie belfrem Mówie Ci o rzeczach które, uważam za pewne Choć nigdy nie siedziałem, w kryminale byłem często Chciałem Cie widywać i zadbać o braterstwo W domu było zimno i to były schody Musiałem ją gotować, bo nie było ciepłej wody To była prywata, w szkole nie mówiłem Spojrzenia rówieśników czułem, ale je dusiłem Kobiety mego życia - pakowałem w bagno Dziś ściągam czapkę z głowy, bo i tak stawały za mną To bardzo mocny korzeń, najważniejsza jest rodzina Dziekuje im za miłość, która biedę tą znosiła Ta ostania lekcja, jest jak w stosie siana igła Miłość w życiu ludzi, rozwija ludziom skrzydła
Ta ostania lekcja jest jak w stosie siana igła!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.