Ja! Nigdy nie myślałem, że to zrobie bo W głębi duszy nie lubię mówić o sobie chodź, To pokażę Tobie, jak to jest na serio Od A do Z zabierz lupę, łatwo nie ma ze mną [x2]
Może dzisiaj mnie pokonasz, jeśli nie to spoko Ale stąd nić porozumienia, pójdzie nie wiadomo dokąd Ja! Ta muzyka.. Ja! Ufam tej oktawie, już od dawna sam nie jestem Ja! Tak się przedstawię Puściłem wiele z dymem, wcześniej zawinąłem w papier Dziś przyszło mi się ocknąć i na tym etapie Słono dzisiaj płacę, bo sam brałem w tym udział Jednak grubo liczę straty, bo liczę je w ludziach Chce mieć otwarte oczy i nadal ludziom wierzyć Już mam otwarte oczy, oni nadal nie są szczerzy Przyszło mi się zderzyć z czasem, który dusi Choć ściska moje gardło, mam siłę to wykrztusić Chce poczuć wiatr na twarzy i chwycić każdą chmurę Położyć dłoń na ziemi i poznać jej fakturę To alfabet mnie samego, wiesz co siedzi we mnie? To proste skurwysynu, chce rodzić się codziennie!
Ja! Nigdy nie myślałem, że to zrobię bo W głębi duszy nie lubię mówić o sobie chodź, To pokażę Tobie, jak to jest na serio Od A do Z zabierz lupę łatwo nie ma ze mną [x2]
Zawsze chciałem twardo, stąpać po tym gruncie Nigdy nie myślałem, że tak ciężko mi to pójdzie Zjadłem sporo strachu, los zadbał o ten burdel Dziś także nie próżnuje, dostarczę go hurtem Ta jazda na wstecznym nigdy mi nie sprzyja Dziś jest jak lustro, w którym przeszłość się odbija Polubiłem swego wroga, stałem twardo przy koncepcji Dziś żyjemy razem, Ja i szereg konsekwencji Nie ma go beze mnie, nie ma mnie bez niego Oprócz pochodzenia, mam w życiu sporo tego Nie chodzi o farta, po prostu tak jest ze mną Mapą mojej drogi jest skurwysyńska pewność Dla losów, które łamie zostaje niezłamany Z przywilejem życia, nigdy nie byłem skazany To alfabet mnie samego, wiesz co siedzi we mnie? To proste skurwysynu, chce wierzyć tu codziennie!
Ja! Nigdy nie myślałem, że to zrobie bo W głębi duszy nie lubię mówić o sobie chodź To pokażę Tobie, jak to jest na serio Od A do Z zabierz lud bo łatwo nie ma ze mną [x2]
Nikt nie wygra życie, jeśli ufa tylko sobie Były rzeczy, których bym nie zrobił, a teraz robię Nigdy nie tchórzyłem, teraz mogę Ci powiedzieć "Świadomość to zbroja" wiesz.. wolę wiedzieć Być tu.. Nie wypełniać, uczestniczyć Chwycić swoją fale i na dobre zakotwiczyć Dzisiaj mogę wszystko, bo są tu rzeczy, które Podpiszę osobiście swoim pierdolonym piórem Czas znowu płata figle i maże mój obiektyw Chce nadal po swojemu, więc nie dawaj mi perspektyw Zbierać doświadczenia i na nich się opierać Nie pamiętam jak to zrobić, wiesz.. zacząć od zera Nie chce tego robić, chce doceniać to co mam Dbać o to co mam, zawsze sięgać po to sam Żaden ze mnie mądry człowiek, nauczony życia Ciąg dalszy nastąpi, los to niezły spryciarzTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.