K / Kubi / Byłaś kiedyś na Kubie?!
Siedzisz przed lustrem i robisz makijaż Ja przed telewizorem i kończę browar spijać Jak nasze definicje słowa przyjaźń różni Lecz myślimy o tym samym, chcemy wyjść się rozluźnić Wydać parę groszy, wygodnie usiąść w loży Nawet Bóg odpoczywał po tym jak świat tworzył Siedzisz przed lustrem i układasz włosy Chciałabyś być bóstwem i mieć sylwetkę osy Ostatni łyk, szybki prysznic, idę T-shirt włożyć Dzwonią że nie będą już dłużej wódki mrozić Nie trzeba mnie namawiać, nie trzeba mnie prosić za 10 minut będę, możecie drzwi otworzyć
Pierwsza stacja nocny, najbliższy otwarty Nie przychodzę bez niczego na żadne before party Później pod klubem krzywo bodyguardy łypią Już nie raz miały przejścia ze mną i z ekipą Nie powiedzą że im przykro muszą drzwi otworzyć Vipom Choć naprawdę jest im przykro, z nerwów aż kipią Nawet nie wiesz ile czekałem na tą chwilę Wiek, ubiór, bilet, awanturnik, złodziej, diler Nie chcieli mi uwierzyć nawet jak szkołę kończyłem Mówię mam legitymacje, oni że ją podrobiłem I kto poczuł się debilem jak wyszło że mam racje Kto nadal słyszy wrzuty a dla kogo są owacje
Budzę się ze snu, jej noga na moim biodrze Na podłodze leży pościel, łóżko stoi w poprzek Uśmiech na twarzy mówi że było nam dobrze Odgarnia włosy, z szafki bierze papierosy Nie muszę prosić o to, nie ma dosyć nie jest kłodą Za pierścionkiem nie biega jak Frodo Nie miałem złota, jedynie Goldy Marlboro Zanim do tego doszło Gołdy? wypiliśmy sporo Czysta później kolor z colą i lodem Ja stawiam, lecz wiem że dostanę też nagrodę Lecisz na Kubę ? jest wycieczka, znam hotel Jeśli masz ochotę z transportem też pomogę Nie jestem Jamesem Bondem, lecz to nie istotne Nie sugeruj się wyglądem, ważniejsze jest wnętrze Ja jej byłem gotów sprawdzić w bloku na pół piętrze Kulturka z podwórka nic kurwa na chama Nie miałem nikogo ona też była sama Pachniała Coco pociągała jak Panama
Ocknijmy się z rana, kochajmy bez śniadania Zostaw te ubrania, jest marihuana x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|