Paryż, kawka, wieża Eiffla Obiad w centrum i nie ma kafla Zmieniam standard, choć w sercu Stargard Kiedyś freestyle, dziś hity w radiach
Mnożę papier tak jak drukarka Znów na majku mój słychać kajdan Chcesz mieć więcej, nie licz na farta Za sukcesy się leje szampan
Wyścigi tak jak Nascar W centrum miasta, start na światłach Niedawno 18tka, lecą lata, forma wzrasta
Diament na ścianie i palcach Hajs na zegarkach życie tak jak w snach Głowy nie zmieniła kaska Niektórzy ego mierzą w dolarkach
Ale ja zawsze taki sam Z bandą palimy gram Na balkon, by pośród gwiazd Popijać za … Chillout, problemów brak Aspirant zawija skład Pomimo upływu lat I że rozbiliśmy bank
Ale ja zawsze taki sam Z bandą palimy gram Na balkon, by pośród gwiazd Popijać za … Chillout, problemów brak Aspirant zawija skład Pomimo upływy lat I że rozbiliśmy bank
Bokiem amg GT mercedes benz Ona parzy na mnie wiem, że chce mnie zjeść Na Santiago samolot, lecę na mecz Bilet VIP i pięć gwiazdek, kiedyś to sen
Latać wysoko chcę Miara sukcesu to nie tylko cash, wiesz Cały blok buja się, ale na sztywno, kiedy wjedzie pies Nie, nie zapominam, nie Kto kibicował, a kto życzył źle Kiedyś płynąłem i byłem na dnie Dziś wpływam do portu jak ten w Saint Tropez
Ale ja zawsze taki sam Z bandą palimy gram Na balkon, by pośród gwiazd Popijać za … Chillout, problemów brak Aspirant zawija skład Pomimo upływy lat I że rozbiliśmy bank
Ale ja zawsze taki sam Z bandą palimy gram Na balkon, by pośród gwiazd Popijać za firmę, bans and Chillout, problemów brak Aspirant zawija skład Pomimo upływy lat I że rozbiliśmy bankTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.