1 zwrotka) Jak się urodziłem miałem uszkodzone serce W szpitalu chyba grali rapy zaczęło bić prędzej Zdrowa rodzina i muzyka nie chce w życiu więcej Potknięcia głośne bo pół polski patrzy mi na ręce Zwykły chłopak jeszcze raz podkreśle Nie miałem nic a teraz mam nawinę razy 200 Archanioł zabija demony czuwa na mej ręce Bym znów pod wpływem nie zostawiał krwi na tej żyletce Czytam komentarz to nie raper lecz youtuber Wybił się na kruszwilu pisze tu kolejny dureń To jeszcze raz tłumaczę bo to miało tak wyglądać Że robię chłopom płytę a przykrywka to ochroniarz 14 lat z gitara w rękach polski rap mnie słyszał Już w 2(0)12 Mielzky o moich remixach pisał Wielu nie zna historii więc hejterku proszę cisza Za twoje smutne życie to odpalam własnie geesa
Refren) Chcą żebym spadł a ja znów się wspinam Pochłania rap a nie kokaina To jest mój czas jak marynarz pływam Chce mi się śmiać jak ploteczki czytam x2
2 Zwrotka ) To wszystko szybko przeprowadzka do Warszawy Poznałem miłość życia to nie związek dla zabawy Pisali , że dla like'ów bo mi brakowało sławy Za co są ludzie wścibscy , że chcą byśmy upadali Z role na youtubie wpadło trochę więcej siana Nie wydawałem na bzdury babcia miała na badania I szczerze brakło czasu by sie wtedy zastanawiać Czy kiedyś przez to w muzie będą mi problemu sprawiać Wcześniej na magazynie 7 na godzinę złotych Pilnikiem w pocie czoła szlifowałem z ziomkiem ocynk Dla ciebie to 100 zł dla mnie to dwa dni roboty Wtedy się nauczyłem jak szanować te banknoty Teraz wszystko inaczej bo uzależnieniem studio W weekendy to w flu klocki jak to lego duplo Dogrywam też gitarę mój wokal pod mym bitem I znowu udowadniam hejtom że jestem muzykiem
Refren) Chcą żebym spadł a ja znów się wspinam Pochłania rap a nie kokaina To jest mój czas jak marynarz pływam Chce mi się śmiać jak ploteczki czytam x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.