[Refren] No, wstałem, już na linii ziom, wyszedł właśnie z tyry To po śniadaniu na wynos, na spocie mocze już pysk Opo w lato jak Cali, ruułeee. W niebo patrzę, mam w bani dziurę Nad zalewem z rodziną, w wodzie moczę już pysk
[Zwrotka 1] Na talerzu już Turek, macham człeniu do niuniek Zapach keszu i murek, wpada Neku ze skunem Wcześnie w sumie na osi, lejże wódę i posyp Wiem, że gubię już oczy, ale pieprzę, tu nie ma dosyć Miała być domówa, ale znowu nie wyszło Parę ziomów i wszystko, bo zgranie ziomów to wszystko Nie ma lepszej zabawy, siema tu same chamy Jebać bankiety na dziś i jebać monety na dziś Ktoś mnie łapie za ramię, kurwa Mirek na gazie Tylko tu mam ten uśmiech i tylko tu taką fazę W taki dzień jak dziś nie ma zamulania pod klatką W taki dzień jak dziś nie chcesz minąć się z tą okazją W taki dzień jak dziś nie, w taki dzień jak dziś nie W taki dzień jak dziś, w taki dzień jak dziś W taki dzień jak dziś nie ma zamulania pod klatką W taki dzień jak dziś nie chcesz minąć się z tą okazją W taki dzień jak dziś nie, w taki dzień jak dziś nie W taki dzień jak dziś, w taki dzień jak dziś Jak to w taki dzień jak dziś, w taki dzień jak dziś, żaden inny i tylko z nimi W taki dzień jak dziś
[Refren] x4 No, wstałem, już na linii ziom, wyszedł właśnie z tyry To po śniadaniu na wynos, na spocie mocze już pysk Opo w lato jak Cali, ruułeee. W niebo patrzę, mam w bani dziurę Nad zalewem z rodziną, w wodzie moczę już pyskTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.