Tekst: Ref. W rapie nie ma z kim pić, chyba zostało ze czterech z kobiet nie ma z kim wyjść, mimo ze mamy ich wiele biorą to zbyt serio, stad te głupie uwagi "że kuban robi techno", "wciąż jarają go dragi" "bo to ostatni cham jest, do tego piękniś" "ta muza to dla bab jest, nie dla osiedli" "a jego ziomy to cipki, kase maja od starych" "no, a jak trzeba juz pić, ty, wcale nie dają rady"
Nie wyląduje na rewi, nie wyladuje na rewi stale wracamy na rewir, a tam te same pojeby wpisanie się na dozorze i monopolowy na zeszyt ciągłe notatki, ktore już w szkole sprawialy problemy czasem nie mam sily, kiedy jade w trase dostaje wtedy zjeby i to całą mase o to ze dali by się pociac stary za te prace pokazales pojebancu, ze i w Opo da się a ja chory, bo w ten czwartek zimne alko i śpiewy, i głosy mamy zdarte zaparzę sobie szałwie na gardło, a dzisiaj wy za nas zaśpiewajcie
Jaki lajf, taki rap, to bys chyba nie chciał Jeden track, drugi track, a pol zycia bez zmian No to co, olac to? Czy nawijac ten szajs? Wiec pisałem scenariusze, które dzisiaj spełniam Szaro, wokół miałem tak szaro Dzis oni wyszli na szaro, ja na scenie cały na biało Oni sa w rozsypce, ja wychodzę stad cało Lajkują foty mej cipce, a do nich dzwoni kaszalot
Jak cie maja za złotówe, to cie nie ma dla nas Podrywasz ziomkowi niunie, to cie nie ma dla nas mała nie szanujesz się, to cie nie ma dla nas.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.