Kokosy sobie zbieram, włosy na serfera Wylewamy właśnie siódme poty na fawelach Kiedyś za to ujebane nosy po burdelach To już minęło, jak na zero boki u fryzjera Chillujemy bombę, wirujemy [?] Żyjemy po nocy, rzadko widujemy słońce Zakręcone lody to i życie mamy słodkie W piątki leżę w bagnie, bo na weekend będę ogrem
Skaczę na bombę Kocham Cię nieprzytomnie Skaczę na bombę Powoli tracę oddech Skaczę na bombę Kocham Cię nieprzytomnie Skaczę na bombę Powoli tracę oddech
Przez nią skaczę puls - biję rekord jak dres Barman poda lód i wypiję one take Nie odgrywam ról, wyrzuciłem maskę Nadal pierwszy ruch wywołuje strach, wiesz Trochę mi znowu odbija, za długo wlewałem toksyny do płuc I pamiętałem jedynie o Tobie, pomimo że tyle mam dziur Za długo żyłem jak tchórz, ale nie winię się już Serotoninę chcę czuć z Tobą płynę i w dół See upcoming pop shows Get tickets for your favorite artists
Skaczę na bombę Kocham Cię nieprzytomnie Skaczę na bombę Powoli tracę oddech Skaczę na bombę Kocham Cię nieprzytomnie Skaczę na bombę Powoli tracę oddech
Bałem się pierwszego kroku, a jak na ironię dziś idę na rekord Ale bywałem już w takich ciemnościach, że umiem już chodzić na ślepo Za długo jak świnia - nawet nie patrzyłem na niebo A Ty możesz być moim drugim pilotem, a nie stewardesą Tyle jest różnic, które Cię śmieszą, wiemy jak jest Ty lubisz techno, ja lubię jazz, a nasze piekło to jakiś rave Stylówa Hoodrich - jaki jest miesiąc, który to dzień? Wysokie tempo - może je zmierz? Trafiłem jackpot, dosyć już gier
Skaczę na bombę Kocham Cię nieprzytomnie Skaczę na bombę Powoli tracę oddech Skaczę na bombę Kocham Cię nieprzytomnie Skaczę na bombę Powoli tracę oddechTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.