Chyba już wiem co jest w niej niezwykłego Coś w jej oczach jest Jej uroda oślepia mnie Uśmiechu piękny błysk jak flesz Chyba już wiem że to te chwile Coś w jej byciu jest Na pewno to czuję Myślę, że ty wiesz
Ale nie mów, że nie To przeznaczenie Czas mija tak Jak chwili niczym mgnienie Ja pragnę być tam Gdzie obłoku Twe strumienie Z tobą mam dogonić szczęście swe
Kiedy uczucie budzi nas już do życia Tak pogodna jest Błoga, łagodna jak cisza Lecz w sercu delikatny szept Mówi jej to kiedyś zanika, Tak niepewna jest Ja zrobię co zechcesz W głębi o tym wiesz
Ale nie mów, że nie To przeznaczenie Czas mija tak Jak chwili niczym mgnienie Ja pragnę być tam Gdzie obłoku Twe strumienie Z tobą mam dogonić szczęście swe
Chciałbym zgadnąć szyfr do jej wnętrza I otworzyć się na miłość, wiarę w to Że ta czułość może być gorętsza I że do jej duszy stworzę most I ja chciałbym spełnić los By nie zrobić tego błędu, zobacz to Szczęścia ślad w nas jest, Nie marnujmy go, nie...
Ale nie mów, że nie To przeznaczenie Czas mija tak Jak chwili niczym mgnienie Ja pragnę być tam Gdzie obłoku Twe strumienie Z tobą mam dogonić szczęście sweTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.