Intro: Jest tak pięknie, może trochę cicho Wokół chaos no a dla mnie zimno Czuję jak ucieka ze mnie tlen Proszę dziś bądź obok mnie No bo przecież wiesz
Ref: Kiedy demony tańczą A my spadamy na dno Gdy znika każdy anioł wiem Że cienie dookoła mnie Wyłączyły światło Gdy demony tańczą To mija nagle cały dzień Gdy znika cała radość wiem Że cienie dookoła mnie Ranią Kiedy one tańczą Znają prawie każdy krok, każda noc Kończy się tak samo
I wpadłem jak kamień rzucony do wody, na dno Mimo, że leciałem jak rzucony kaczką I kiedy byłem młody to myślałem, że niewarto Być sobą i nie nosić maski, bo wolałem być inny i zbierać oklaski Bez żadne okazji
Jak tak sobie myślę, to nie jestem zbyt normalny Zamiast żyć jak chciałbym, żyję jak na prawie łaski Kiedyś to naprawię ale jeszcze nie ten czas i Zajmuję się sobą, mimo, że mnie nie ma, zgadnij Co by było jeśli byśmy inaczej wybrali to wie tylko jeden ale on to non kontakcik
Kiedyś byłem mały, kiedyś byłem słaby Teraz jestem silny jak Gdybym był normalny, gdybym był odważny Teraz jestem sam na sam Z każdą małą fobią, każdą drobną wadą Zdmuchnę je tak jak wiatr
Ref
Byłoby niefajnie gdyby się wydało, że sam jestem domek z kart Więc daj mi pochodnię i niech wszystko płonie Bo wolę już ogień niż tkwić tu na stałe I tak już stoję daleko za mostem Więc spalę go, niech tuli go płomieńTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.