1)Kiedyś znałem chłopaka na poziomie ogarniety koles mijaly lata dążył do celu niewielu bylo takich jak on ciezko charowal odkladal na wlasny kąt chcial zalożyc rodzine stworzyc swój wymarzony dom uszczesliwila go nowina ze ma w drodze syna stracil prace zaczela sie ciezka rozkmina skąd skolowac tego chleba jak tu wiązac koniec z końcem zaczely sie kradzieże potem pieniądze zarabial na herze wyrzekal sie ze nie bierze oklamal mnie ja do tej pory mu nie wierze jak mowil ze kocha swa kobiete wiem ze mowil to szczerze nie myslal o karierze biznesmena chcial po prostu żyć tu godnie w głowie niewygodnie mieszal sie ból i agresja do tego pienieżna presja jebane zejscia nie wytrzymal tego napiecia po nocach nie spal zostaly po nim mi tylko zdjecia.
Ref.: Tego dnia zgasło słońce,zgasło w calym miescie czułem sie jak wiesz,ale byłem powietrzem tesknie,wiesz nie pamietam twarzy co mnie zabrało to ze nie umiałem marzyć.x2
2)Byla piekna wzglad do serca mialem cudowny była ciepła mówila zawsze ze jestem dobry sluchalem jej szedlem slepo za jej słowami bala sie wody kojarzyla jej sie z koszmarami byla mala ojciec ją kurwa topic próbowal bal sie ze wyrosnie na szmate alkochol prowokowal czujesz na jej sercu zawsze lód sie osadzał dziecinstwo wtedy odbyla sie pierwsza sprawa (w płaczu) miliona lez byla sama w tym swiecie matka zmarla gdy ona miala lat tylko dziesiec możesz mówic że smiecie bo ciagle chodza brudni jestem pewny jednego nie przezyles takich klótni dzisiaj sni mi sie ona minelo kilka lat juz nikt o niej nie pamieta ten pierdolony czas znów napisze i co tesknisz juz jest ci dobrze przypominam sobie dni kiedy odbyl sie pogrzeb.
Ref.: Tego dnia zgasło słońce,zgasło w calym miescie czułem sie jak wiesz,ale byłem powietrzem tesknie,wiesz nie pamietam twarzy co mnie zabrało to ze nie umiałem marzyć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.