[Zwrotka 1] Po drugiej stronie tęczy Obiecuję już nie płakać Nie czuję zobowiązań Tłumaczyć sens wam świata Umieranie co dzień zaczęło mnie już nudzić Nie zaskoczy mnie kot w worku Siedzę z nim, bo boi się burzy Jak znajdziesz nas tam, mała To weźmiesz nas za śmieci Jak wszyscy mnie zostawią Wtedy się pójdę leczyć
[Przejście] [x2] Ej, to trochę smutne, że ten świat jest chory przez nas I obrażamy życie, nie widząc w sobie ścierwa
[Refren] [x2] Ludzie jak bańki mydlane Tych których dotknę, to pękną Wy będziecie zbierać z nich to, co zostało A ja sobie znajdę następną
[Outro] Jak się nie zniszczę codziennie, to latają mi ręce, kleisz? Muszę uważać, żeby nie odleciały, bo się nie będę miał czym zastrzelićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.