Mam tendencję do nostalgii Zmieniać czasu nie wystarczy Jak jestem w tripach lubię tańczyć Lecz tylko pod powierzchnią czaszki Od dawna nikt nie widział prawdy Otwieram kieszeń, nie wystarczy I teraz wszystko chcą zabarwić To takie akrylowe diabły Takie akrylowe diabły To takie akrylowe diabły Jak jestem w tripach lubię tańczyć Lecz tylko pod powierzchnią czaszki Ten świat jest strasznie niewyraźny Cienie swym cieniem chcą się zakryć I choćby były cienie szansy Mając swoją zrzucą cię z tratwy Czy jestem czegokolwiek warty? Czy byłbym lepszy będąc martwy? I nie wiem po co na mnie patrzysz Przytomnie pewnie jestem żadnym Wyszedłem z domu raz ostatni Powrót mógłby być zbyt brutalny To my, świetliste automaty Wypiję tylko, by zapłacić To trochę przypomina trasy By usiąść bym mógł gdzieś się zaszyć Ciekawe jak jest wszystko stracić, co? Ciekawe, jak jest wszystko stracićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.