Do dzieciństwa mego pięknych czasów często wraca uskrzydlona myśl mały domek gdzieś na skraju lasu z sentymentem przypominam dziś widzę matkę w półotwartym oknie bujną trawę starej sosny cień tu stawiałem pierwsze swoje kroki tutaj pierwszych słów uczyłem się
Dnia każdego odkrywałem świat pierwszy deszczyk pierwszy barwny kwiat a za furtką wtedy zobaczyłem tajemniczy świat budzący lęk
Przed oczyma snują się wspomnienia jakby stary dobrze znany film w tej scenerii nic już się nie zmienia głos matczyny dotąd w uszach brzmi
Dnia każdego odkrywałem świat pierwszy deszczyk pierwszy barwny kwiat a za furtką wtedy zobaczyłem tajemniczy świat budzący lęk Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|