Nieznajoma: Gdybym ci ja miała skrzydłeczka jak gąska Poleciałabym ja do-ooo Śląska Za Jaśkiem do śl-ooo-ąska Poleciałabym...
Jurand: To nie moja córka! Krzyżacy: Nie twoja córka? Hahaha...
Jurand: Czuwałem nad jej snów spokojem Co sił chroniłem dziecko moje Przed każdym cieniem
Cieszyłem oczy jej wzrastaniem Wszystko miało być już tylko dla niej Lecz nie cierpienie
Na waszych płaszczach krzyż i świętość Pod płaszczem podłość i zawziętość
Oddajcie ją (Oddajcie mą dziecinę!) Oddajcie mi ją (Maleństwo me drobine!) Oddajcie mi ją (Oddajcie mą dziecinę!) Oddajcie mi ją
Jurand: Ona tu jest! Słyszałem jako śpiewała! Słyszałem głos mojego dziecka! Zygfryd de Löwe: Jeśli ja oddamy, to z moim bękartem...
Jurand: O Boże jeśli tam gdzieś jesteś Piorunem jasnym otwórz przestrzeń Oświetl mi drogę (i oświetl mi, oświetl mi ją, wskaż drogę do, wskaż drogę do-o...)
Z zębami rzucę się na mury Tylko mi Boże wskaż za którym Znaleźć ją mogę (wskaż drogę, wskaż, wskaż mi ten mur, za którym ją, odnajdę ją...)
He-ej! Szatanie jeśli jesteś bliżej To i przed tobą się poniżę I duszę przegram By ją odebrać
(Oddajcie mą dziecinę!) Oddajcie mi ją (Maleństwo me drobine!) Oddajcie mi ją (Oddajcie mą dziecinę) Oddajcie mi ją (Oddajcie mi ją!)
Oddajcie mi ją (Oddajcie mą dziecinę!) Oddajcie mi ją (Maleństwo me drobine!) Oddajcie mi ją (Oddajcie mą dziecinę!) Oddajcie mi ją...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.