Zbyszko: Księżniczko ma, bogdanko Od losu niespodzianko Od losu, co okrutny bywać zwykł Zwątpiłem już we wszystko I nagle twoja bliskość I prawda której mnie nie uczył nikt
Zbyszko i Danusia: Dopiero miłość tworzy nas I bez niej jakby nas nie było Dopiero miłość tworzy nas Sens naszym dniom nadaje miłość
Danusia: Szlachetny mój rycerzu Tak bardzo chcę ci wierzyć Lecz nie wiem, nie wiem przecież jeszcze nic Przeczuwam jednak przecież Że w tym okrutnym świecie Jest miłość i to dla niej warto żyć
Zbyszko i Danusia: Dopiero miłość tworzy nas I bez niej jakby nas nie było Dopiero miłość tworzy nas Sens naszym dniom nadaje miłość Odkrywa to co człowiek sam Przed sobą ukryć chciał daremnie Ty dasz mi siebie ja ci dam To wszystko, co najlepsze we mnie
Zbyszko (Danusia): A to co złe (a to co złe) Odmieni się (odmieni się) Za twoją sprawą miła (miły) Taki chcę być (taka chcę być) I tak chcę żyć (i tak chcę żyć)
Zbyszko: Byś zawsze mi wierzyła
Zbyszko i Danusia: Jesteśmy sierotami gwiazd Tych co nad naszym narodzeniem Dopiero miłość tworzy nas Jest przeznaczeniem
Zbyszko: O... Jest przeznaczeniem!
Danusia: Jest przeznaczeniem!
Zbyszko: Przeznaczeniem!
Zbyszko i Danusia: Ona jest!
Danusia: On jest!
Zbyszko: Ona jest... Przeznaczeniem!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.